VrooBlog
Archiwum bloga na grudzień 2010.
Zimowe ZOO
Nigdy nie byłem zimą w ZOO i ostatniej niedzieli postanowiłem to nadrobić. No niestety, zwierzęta nawet jeśli były na zewnątrz, to jakoś nie kwapiły się do wychodzenia, a lew (na którego miałem największą chrapkę) uciekł zanim zdążyłem mu zrobić zdjęcie. No, ale trochę pozowało, nie tylko na zewnątrz ale też w środku. :-)
Całość jak zwykle na Picasie.
Kwietniowe uroki Torunia
Mój perfekcjonizm w dziedzinie fotografii pokazuje się nie tym, że robię perfekcyjne zdjęcia (gdzie tam), ale że zwlekam jak najdłużej z ich obróbką. W efekcie dopiero dzisiaj obrobiłem ostatni dzień fotek z Torunia, które wykonałem jeszcze w… kwietniu! Pierwszą część załatwiłem szybko, m.in. były tam pokazywane już gołębie, a reszta czekała.
Więcej w galerii na Picasie.