VrooBlog
Archiwum bloga na lipiec 2007.
Jajka i ciężki żywot kur
Co było wcześniej, jajko czy kura? W przypadku jajek, które kupujemy na co dzień, na pewno wcześniej musiała być kura. Co z tą kurą się działo? Jak była hodowana? To możemy wyczytać z jajka.
Od czasów wejścia Polski do UE na każdym jajku znajduje się oznaczenie, którego szczegóły widzimy na obrazku:
Najważniejsza jest pierwsza cyfra. Tu zacytuję informację znalezioną na pewnym forum:
0 – chów ekologiczny (kura nośna hodowana w tradycyjny sposób z wolnym wybiegiem na świeżym powietrzu w polu);
1 – chów wolno wybiegowy (kura nośna hodowana w warunkach częściowo otwartych – z reguły zamyka się kury na noc);
2 – chów ściółkowy (kura nośna spędza całe życie w zamkniętym pomieszczeniu, hali, ale może swobodnie poruszać się);
3 – chów klatkowy (kura spędza całe życie zamknięta w klatce, bez możliwości obrócenia się, z reguły obcina się zwierzętom nóżki i dziób – celem jest maksymalizacja wydajności i zysku bez jakiejkolwiek troski o dobro zwierząt).
I jeszcze cytat z artykułu na Wiadomosci24.pl:
Kolorowe opakowania, z bijącym po oczach napisem „Jajka wiejskie” przywołują na myśl krytą słomą chatę, świeże powietrze i kurę urzędującą między grządkami z marchewką. Równo ułożone w foremce jajka lądują w koszyku klienta, naiwnego klienta, który najczęściej nie zwraca uwagi na niewielką pieczątkę na skorupce. Pierwszą cyfrą tajemniczego dla większości kodu, jest często… trójka
Tam też malownicze opisy losów kur hodowanych w klatkach.
Warto więc przyjrzeć się temu co kupujemy. W mojej lodówce znalazłem niestety same trójki, ale spróbuję uświadomić rodzinę. :-)
Uzależnienie od blogowania – test
Ale przyznam, że w ostatnim pytaniu oszukałem. Brzmiało mniej więcej: „Czy zamierzasz o wynikach testu napisać na swoim blogu?” No i zaznaczyłem „Nie”…
A Wam – pytanie kieruje do vroo-czytelników którzy sami piszą blogi – ile wyszło? ;-)
Gra dla kierowców
I nie tylko.
Polecam – to zaledwie kilka minut, a w pamięci pozostaje.