VrooBlog

VrooBlog

Żyjąc w kraju JKM

czwartek, 22 maja 2014 11:11

Z dużym rozbawieniem widzę rosnące słupki Nowej Prawicy. I rosnące przerażenie mediów. Dopuszczenie do szerszego mówienia o JKM było takim pomysłem na urwanie punktów PiS. Jednak, co przypuszczam, jego ugrupowanie stało się klasyczną „partią protestu” i przenieśli się tam „wkurwieni cynicy”, którzy głosowali wcześniej np. na Palikota.

Oczywiście libertarianizm uprawiany przez KNP ma poziom gimnazjalno-studencki, o czym świadczy wspaniale ten klip wyborczy:

To jest naprawdę zabawne.

Proponuję dalszy ciąg historii w kraju bez podatków, gdzie ludzie zarabiają więcej, a życie jest tańsze:

  • jadą tym samochodem, po czym wpadają w dziurę, fakt, mogli wybrać drogę prywatną, gdzie płaci się 3 zł za kilometr, na publiczną nie ma pieniędzy, bo niby skąd.
  • po odzyskaniu przytomności wskutek rozwalenia głową przedniej szyby jeden jest na tyle sprawny, żeby wezwać karetkę, uświadamiają sobie jednak, że wzięli niższy pakiet ubezpieczenia zdrowotnego, gdzie ubezpieczyciel nie zwraca za dojazd karetki poza miastem – w tej sytuacji pytanie, czy stać ich będzie na 2000 zł opłaty za przejazd karetki.
  • gdy czekają mimo wszystko na tę karetkę, napada ich gang zredukowanych policjantów, którzy nie chcieli pracować w firmach ochroniarskich po 2,50 zł za godzinę. Ubezpieczenie od takich napadów też oczywiście można wykupić.

I tak dalej. Ja byłem fanem JKM pod koniec podstawówki, przeszło mi już dawno.

Odnośnie eurowyborów – teraz już naprawdę czuję się jak widz Polsatu. 90% kandydatów nawet nie próbuje podawać merytorycznych argumentów, a jeśli podaje – nie są one kompletnie związane z możliwościami posła w europarlamencie. Oczywiście z mediów się nie dowiemy jak bardzo ograniczone są uprawnienia Parlamentu Europejskiego – np. brak inicjatywy ustawodawczej, że to nie jest coś takiego jak nasz Sejm, bo w UE rządzi nominalnie i faktycznie kasta urzędników. Nasz głos ma znaczenie o tyle, o ile jakiegoś polityka lubimy i chcemy mu zafundować porządną emeryturę.

Komentarze

Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS

  1. Yog-Sothoth

    Nie zapomnijmy, że jeśli nie było by rządowej kontroli zarobków i podatków od nich, szefowie tych gówia- przepraszam, mężczyzn mogliby im płacić 2PLN/h, no bo przecież nie ma minimalnej krajowej, a brak konieczności opłacania składek sprawia, że więcej oszczędzą.

  2. Vroo

    No, nawet dzisiaj jeśli zatrudnią ich na umowę zlecenie to mogą płacić dowolną stawkę – płaca minimalna jest ustalona tylko dla pełnego etatu.

  3. Karol

    Zodnie z ta retoryka to po co maja placic 2 zl, skoro mogliby 1gr albo w ogole nie placic, przeciec to chamy i swinie to jak to jest? Gdybys troche poczytal, to bys sie dowiedzial, ze swiat jaki opisujes nie moze istniec. Nie znasz programu, na policje sie podwoi wydatki zeby mieli wkoncu na dlugopisy, kawe i paliwo. A jak to jest, ze w usa znajomy wozi samochody dla bogaczy i czasami potrafi dostac minimalna krajowa napiwku dziennie, przeciez mogliby ci przebrzydli bogacze kazac mu placic za siedzenie w astonie czy lambo, dodatkowo wyciaga do 30 000zl mkesiecznie. Jak to wytlumaczysz?

  4. iskariota

    Panie Vroo, to co Pan opisał w punkcie 2 i 3 mogło by zaistnieć w ustroju anarcho-liberalnym. A czegoś takiego JKM nie zamierza wprowadzać. Scenariusz z punktu 1 jest bliski realizacji już dziś na trasie Kraków-Katowice (1pln / 3 km). Stawka wciąż rośnie. To jest raczej problem monopolu prywaciarza i akurat w tym wypadku (dróg) sam nie wiem czy bez interwencji Państwa da się to jakoś rozwiązać. Co do reszty:
    Ad.2 Nigdy nie spotkałem się z propozycją jkm żeby zlikwidować pogotowie ratunkowe. Inna sprawa, co się z takim odratowanym pacjentem stanie, gdy będzie wymagał dalszego leczenia i rehabilitacji. Zapewne będzie musiał zapłacić wybranej przez siebie firmie.
    Ad. 3 Jak Już Karol wyżej napisał, w planie KNP jest zwiększenie nakładów na Policje a nie ich zmniejszenie.

Zostaw komentarz

W komentarzu można (choć nie trzeba) używać podstawowych znaczników XHTML.


Jak stąd uciec?

Najedź kursorem nad linka aby przeczytać opis...

Moje - prywatne: