VrooBlog

VrooBlog

Telewizjo, proszę, ciszej!

środa, 13 marca 2013 22:45

Franciszek na balkonie

Mamy papieża!

Zanim usłyszeliśmy te słowa na pierwszym programie TVP, trzeba było znieść godzinę słowotoku.

Kamera dostojnie omiatała Plac Świętego Piotra, a zaproszeni eksperci jąkali się powtarzając to samo, co od paru dni – KTÓŻ TO MOŻE BYĆ.

Radość ludzi zgromadzonych w strugach deszczu, ich rozmowy, śpiewy, okrzyki, wreszcie dźwięki orkiestry – to wszystko było zagłuszane.

Mamy papieża i mamy internet. Wszedłem na stronę TV Vatican, gdzie… główny komentator też mełł jęzorem. Angielskim. Ale odkrycie – player miał opcję „Audio” – gdzie leciały tylko dźwięki tła – prosto z placu. I oto można się było zanurzyć w to wszystko co działo się wśród ludzi oczekujących na nowego biskupa Rzymu.

Obawa przed ciszą, to zresztą nie tylko domena transmisji religijnych. Przeskakując na tematykę boksu – uwielbiam oglądać transmisje walk z angielskim komentarzem, bo zwykle komentatorzy wchodzą dopiero gdy obaj zawodnicy są już w ringu. Wcześniej – prezentacja, wejście (przy muzyce), migawki z szatni – bez komentarza, słyszymy to wszystko co słyszą obecni w hali. Podczas polskich transmisji komentatorzy pytlują non-stop.

TVP popsuła to wydarzenie i mam do niej żal. Dym biały poleciał, zaraz dowiemy się wszystkiego, człowieku, zatrzymaj się, zastanów, chłoń atmosferę chwili.

Czy redaktorzy w polskiej telewizji boją się, że widz zostanie choć na minutę ze swoimi myślami?!

Komentarze

Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS

  1. Sajmon

    Tak. Niestety, tak, dzisiejsze media tak mają. Cóż, ja tv nie oglądam z 4 rok…

  2. Ce

    „Czy redaktorzy w polskiej telewizji boją się, że widz zostanie choć na minutę ze swoimi myślami?!”
    Tak boją się, żeby ktoś czasem nie zaczął myśleć samodzielnie.

Zostaw komentarz

W komentarzu można (choć nie trzeba) używać podstawowych znaczników XHTML.


Jak stąd uciec?

Najedź kursorem nad linka aby przeczytać opis...

Moje - prywatne: