VrooBlog
Stadion Narodowy
niedziela, 25 marca 2012 19:20
Wybrałem się dzisiaj na Półmaraton Warszawski, tym razem w roli kibica. Start i meta znajdowały się obok Stadionu Narodowego i jak się okazało, można było na niego wejść. A więc wszedłem i obejrzałem go po raz pierwszy. Robi wrażenie. Nie wiem kiedy przyjdę tu na imprezę sportową, szybciej na koncert. Wkurza mnie to, jak wiele pieniędzy z kasy publicznej na to poszło, że dookoła mamy betonową pustynię, no ale… podoba się. Odczuwa się mimo wszystko coś w rodzaju dumy, że taki stadion powstał.
Brak komentarzy (na razie)
Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS