VrooBlog
Cztery i pół roku z wolniejszym laptopem
W czerwcu 2004 kupiłem sobie pierwszego i jak dotąd jedynego laptopa. Używałem go przez pierwsze 2-3 lata, teraz korzystam rzadko, wyjęcie go na takiej Auli, czy innej konferencji byłoby sensacją towarzyską. Zresztą bateria jest do wymiany.
Laptop działa jednak dobrze, postanowiłem go więc trochę zrewitalizować i oddać mojej mamie. Dokupiłem pamięci, dwukrotnie ją wymieniając, bo pierwsza nie pasowała, druga była wadliwa, teraz wszystko co ważne zgram, sformatuję i przeinstaluję.
I dopiero teraz zauważyłem dziwną rzecz. Przy starcie zgłaszana szybkość zegara procesora to 2 Ghz, a pod Windows 1,4 Ghz. Hmm, może tak musi być? Sprawdziłem tabele w internecie. Procesor Athlon XP-M 2400+ powinien mieć 2 Ghz. O co chodzi? Już chciałem zadać pytanie na paru listach dyskusyjnych, aż coś mnie tknęło.
Zarządzanie energią!!!
Panel sterowania ->Opcje zasilania.
Okazuje się, że jeśli ustawienie jest „Przenośny/Laptop”, wtedy procesor chodzi wolniej! Przyspiesza tylko przy jakiś zadaniach wymagających pełnej mocy. Bo to pozwala oszczędzać energię w baterii. Ale pomyślmy. Jeśli używamy laptopa głównie po podłączeniu do sieci – po co nam to ustawienie. Przełączam na „Stacjonarny” i procesor cały czas chodzi pełną parą. Różnicę zauważyłem od razu.
Komentarze
Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS
a w moim było ustawione „Prezentacja”. co to znaczy?
a tak w ogóle to bardzo źle, że nie dzielisz się ze mną (świeżo upieczoną posiadaczką laptopa) swoim odkryciem!