VrooBlog

VrooBlog

Cel – przyjaźń

czwartek, 11 grudnia 2008 22:21

Mądry cel postawił sobie autor bloga The Simple Dollar:

My final goal for 2009 is to make a strong, concerted effort to let some of the most important people in my life know how important they are to me. I hope to do this in the form of letters and videos and to give these things the time and attention they truly deserve.

There are a lot of people in my life that I care for a lot and it’s often difficult to express to them how much they mean to me. By making this a priority, I hope I can find ways to let them know what they really mean to me.

To samo mówi Alan McGinnis w książce „Friendship Factor” (po polsku „Sztuka przyjaźni”). Jeśli chcemy aby przyjaźnie liczyły się w naszym życiu, musimy się bardziej zaangażować. Kontakty towarzyskie muszą mieć w naszym życiu priorytet.

Bardzo nie podobało mi się to zdanie. Czy to znaczy, że znajomościami mam zarządzać jak projektami zawodowymi? Zrobić sobie arkusz excela z datą ostatniego kontaktu? To idiotyczne. Ale z drugiej strony, jeśli np. nie zostawimy sobie czasu na to żeby się z kimś spotkać, to inne rzeczy ten czas zabiorą. W tym roku aktywność zawodowa mnie bardziej pochłania i wiele kontaktów zaniedbałem. Nie było na przykład corocznego wyjazdu do Krakowa. Albo też w tym roku nie spotkam się z wikipedystami, którzy pojutrze zaczynają swój zlot w Chorzowie. Albo od marca nie udało mi się umówić z pewnym blogowym znajomym.

Przyjdzie czas rozsyłania życzeń świątecznych i uświadomię sobie, że z niektórymi może raz w ostatnim roku rozmawiałem. Albo i to nie. Chyba trzeba sobie postawić jasny cel. :-)

Komentarze

Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS

  1. lavinka

    Przyjaźń jak kijek ma dwa końce. Nasze zaangażowanie nic ni da jeśli druga strony zawali się robotą, zajmie się dziećmi na tyle,że nie znajdzie czasu na spotkanie itp. Przyjaźń buduje się latami, excel do tego niepotrzebny. Starczy traktować ludzi tak, jakby się samemu chciało być traktowanym i wsio. No i przyjaźń przyjaźni nierówna. Można mieć sto kontaktów, ale przyjaciół zawsze będzie tylko kilku. I to nie chodzi o to by mieć ich jak najwięcej – tylko o to,że każdemu trzeba poświęcić określoną ilość czasu. Jeśli przyjaciół będzie zbyt wielu, to okaze się,że niektórych się zacznie zaniedbywać.

  2. ewa777

    Bardzo mądre jest to, co napisałeś. Ja też uważam, że przyjaźń trzeba pielęgnować przez całe życie, w przeciwnym wypadku szybko może się okazać, że zostaliśmy sami. Ja po drodze zgubiłam kilka przyjaźni, których już nie jestem w stanie odzyskać i teraz żałuję, że ich nie podtrzymywałam. Ostatnio dzięki naszej-klasie wiele znajomości zostało odtworzonych, ale nie jestem pewna, czy ludziom uda się przywrócić dawną zażyłość. Po wieloletniej przerwie nie jest to już takie proste.

  3. Szkolenia Excel

    Hah, szkolę z excela, ale takie zastosowanie nie przyszło mi do głowy:)

  4. WeLearn

    Wiele osób, które poświęciły swoje życie dla kariery wcześniej czy później dochodzą do wniosku, że dużo bardziej liczą się dobre relacje z bliskimi i znajomymi i daje to dużo większą satysfakcję niż pieniądze i sukcesy zawodowe, które i tak są z definicji mało trwałe!

Zostaw komentarz

W komentarzu można (choć nie trzeba) używać podstawowych znaczników XHTML.


Jak stąd uciec?

Najedź kursorem nad linka aby przeczytać opis...

Moje - prywatne: