VrooBlog

VrooBlog

Osiołkowi w żłoby dano

piątek, 21 września 2007 23:59

Od paru lat mam absolutnie najlepszy dostęp do muzyki w swoim życiu. W Polsce można kupić właściwie każdą płytę, jeśli nie ma u nas, to sprowadzić w tydzień lub dwa. Jeśli nie fizycznie to w formie mp3. Samo mp3 można ściągać na różne sposoby. No i są znajomi, którzy płyt też sporo mają. Do wszystkiego da się dotrzeć, na swojej liście „poszukiwanych” mam może 3 pozycje – a i to dlatego, że nie jestem jakoś wyjątkowo zdesperowany, żeby je znaleźć.

Jednocześnie ukazuje się taka masa nowych płyt, tyle zespołów walczy o moją uwagę, że nie mogę za tym nadążyć, zresztą nie próbuję – jaka różnica, czy zachwyci mnie płyta z 2007 czy z 1977? Ale przez że np. nie słucham radia i nie czytam na bieżąco recenzji umykają mi czasami perełki. Np. płyta Pure Reason Revolution – The dark third – dowiedziałem się o ich istnieniu, czytając na wikipedii o gatunku „New Prog” (też go nie znałem). Zdobyłem płytę, zachwycam się, bo to rzeczywiście bardzo świeże, a jednocześnie progresywne. Zacząłem googlować – i okazuje się, że płytę doceniono już rok temu, w plebiscycie artrock.pl na płytę roku 2006 ta była na 10. miejscu, a sam zespół w tym roku dwa razy koncertował w Polsce.

Ciekawe ile jeszcze takich odkryć przede mną. Uczestnicy grupy alt.binaries.sounds.mp3.prog umieszczają swoje ulubione płyty sprzed roku – w większości nazw nawet nie kojarzę, a muzyka okazuje się świetna.

Komentarz - jeden samotny

Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS

  1. A.

    Witam, trafiłam na ten blog trochę przypadkiem i chciałam bardzo podziękować za wklejenie wystąpienia Giertycha. Ja również za nim nie przepadam ale lubię jak ktoś punktuje kłamstwa. No i zgadzam się z nim w kwestii ciamciaramci. Nie mam dostępu do polskiej tv więc jeszcze raz dzięki za ten kawałek.

Zostaw komentarz

W komentarzu można (choć nie trzeba) używać podstawowych znaczników XHTML.


Jak stąd uciec?

Najedź kursorem nad linka aby przeczytać opis...

Moje - prywatne: