VrooBlog

VrooBlog

Moje osiedle 10 lat temu

środa, 17 października 2007 23:24

Stara Miłosna, „where the streets have no name”. Gdy się wprowadziłem, wyglądając z okna widziałem pola i łąki, po których czasami biegały zające i kuropatwy, bażanty też się zdarzały. :-) Wracając kiedyś do domu, wpadałem czasami w błoto po kolana, bo oczywiście nigdzie nie było utwardzonych dróg. W pierwszym roku dwukrotnie ukradziono nam samochód i raz jeszcze próbowano ukraść, ale tak był zakopany w śniegu, że złodzieje nie byli w stanie go ruszyć…

Dziś i jutro otwarte jest – zwykle słono płatne – archiwum Gazety Wyborczej. Można sobie powspominać dawne czasy. I oto jaki znalazłem artykuł z listopada 1996.

Stara Miłosna to osiedle dla harcerzy. Aby do kogoś trafić, potrzebny jest kompas i dobra orientacja. Mieszka tam kilkanaście tysięcy ludzi, ale władze gminy nie nazwały ulic.

W plątaninie anonimowych uliczek i domów gubią się policjanci i kierowcy karetek.

– Kiedy zapraszamy znajomych, rysujemy im plany – mówi jeden z mieszkańców. – Ulice nie mają nazw.

– Mój adres w dowodzie tylko numer bloku i mieszkania – opowiada inny mieszkaniec. – Ale mój znajomy w obawie, że list może nie dojść, dopisał: „Za stacją benzynową w prawo, droga wyboista”.

Reklamy uliczne też mają lokalną specyfikę: „Studio Rytm i Ruch, zadanie 28, działka 1708”. Dla mniej zorientowanych dodaje się: „Pod lasem”. Inni ratują się pisząc: „Lecznica 400 m” i dodając zakrzywioną w lewo strzałka.

[…]

Na osiedlu mieszka kilkanaście tysięcy ludzi, ale zameldowanych jest tylko ok. 500. Urząd Miejski w Wesołej nie chce meldować, bo nie dokończono budowy kanalizacji.

Dariusz Gajer z urzędu tłumaczy:

– Żeby dom był „odebrany”, musi mieć kanalizację. Drogi też, nie zostały gminie przekazane i dlatego nie mają nazw. Nadajemy nazwy stopniowo. Jest już np. Sezamkowa czy Wczasowa. Na najbliższej radzie będziemy nazywać kolejne.

Zdaniem mieszkańców gmina nie przejmuje ulic, bo musiałaby je wyasfaltować, oświetlić. Obecnie, ku radości złodziei, osiedle tonie w ciemności. Zresztą w nocy nie przyjeżdża żaden obcy. I tak by nie trafił.

Komentarz - jeden samotny

Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS

  1. fu

    ahahaha fajnie :D

Zostaw komentarz

W komentarzu można (choć nie trzeba) używać podstawowych znaczników XHTML.


Jak stąd uciec?

Najedź kursorem nad linka aby przeczytać opis...

Moje - prywatne: