VrooBlog

VrooBlog

Dlaczego kłócimy się o drobiazgi?

piątek, 24 sierpnia 2007 09:50

Z książki MY Tadeusza Niwińskiego:

Kiedy patrzę na nasze – nieliczne, ale czasem bardzo burzliwe – kłótnie z Teresą, nie ulega dla mnie wątpliwości, że większość dotyczyła niepewności, dokąd idziemy i czy zgadzamy się co do tego kierunku. Kłótnie o drobiazgi zdarzają się najczęściej wtedy, kiedy żadne z partnerów nie wie dokładnie, czego chce. Jeśli chociaż jedna osoba w związku dobrze wie, ku czemu zmierza, to jest to już gwarancja możliwości porozumienia się. Najlepiej oczywiście jeśli wiedzą oboje, ale ponieważ nie mamy bezpośredniego wpływu na partnera, rozwiązaniem zawsze jest wyraźne zdefiniowanie swojej wizji życia.

Życie jest jak rwący potok: pełne wyzwań i niebezpieczeństw. Nie ma innej rady niż wiosłować. Poddanie się nic nie daje. Trzeba wiosłować najlepiej jak potrafimy, nie pozwolić, aby przeciwności losu nas pokonały. W jaki sposób najlepiej wiosłuje się w rwącym potoku? W jaki sposób najlepiej jest żyć? Olbrzymie znaczenie ma system wartości. Sprzeciwianie się mu, każda próba oszukiwania samego siebie, kończy się co najmniej złym samopoczuciem czy depresją, a niekiedy nawet tragedią. Jeśli jest Ci źle, pomyśl, co możesz uczynić, żeby było dobrze. Stwierdzenie to wygląda na banalne, ale powtarzam je w kółko, jest to bowiem najważniejsza i najmądrzejsza myśl: jeśli jest Ci źle, tylko Ty potrafisz znaleźć rozwiązanie. Nikt inny za Ciebie tego nie zrobi.

Komentarz - jeden samotny

Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS

  1. ja(5170962)

    cze,
    jak wiosłować? – wystarczy umiarkowanie!
    tylko śnięte ryby płyną z prądem – wystarczy jako motywacja?

Zostaw komentarz

W komentarzu można (choć nie trzeba) używać podstawowych znaczników XHTML.


Jak stąd uciec?

Najedź kursorem nad linka aby przeczytać opis...

Moje - prywatne: