VrooBlog
Vroo typuje wyniki, część II
Polska – Ekwador
Jedna z najważniejszych zasad w zakładach sportowych: nie wolno podążać za głosem serca. Bukmacherzy zarabiają na tym, że stawia się „na swoich”. A zatem:
3:1 (kurs 15) Janas okaże się cudotwórcą, wszystko ładnie zadziała, albo po prostu Ekwador okaże się słaby i powtórka meczu z jesieni (gdy wygralismy 3:0).
0:2 (kurs 21) Powtórka z Korei, wielkie zapowiedzi i nic.
1:2 (kurs 13) Też prawdopodobne, ale nie obstawiałem, bo za niski kurs.
over 2.5 (kurs 2,40) Oba zespoły nie grzeszą ścisłą obroną, padnie więcej niż 2 bramki.
Po meczu:
Taaak, jednak powtórka z Korei. 0:2 trafiłem, co mi zwróci inwestycje w inne zakłady, ale żal, że Polacy nie potrafią wiele więcej niż biegać i efektownie się przewracać.
Aha…. Albo się pomyliłem i nie potwierdziłem jednego z zakładów, albo serwis BetAndWin mnie oszukał. W ich systemie nie ma śladu po obstawianym 0:2, całe szczęście typowałem go też gdzie indziej.
Komentarz - jeden samotny
Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS
Pewnie wieksza czesc kibicow bedzie teraz typowac jakies 4:0 dla Niemiec, zeby byla juz calkowita powtorka z rozrywki :)