VrooBlog
Mielonka krajowa
Dzisiaj dostałem po raz pierwszy spam z viagrą napisany całkowicie po polsku!
Problemy z potencja? Oto rozwiazanie!
Chcielibysmy zaproponowac panstwu nastepujace produkty:Viagra pfizer
cena za 1 szt. przy ilosci 1-3 tab. = 35zl + koszty wysylki
cena za 1 szt. przy ilosci 4-8 tab. = 25zl + koszty wysylki
cena za 1 szt. przy ilosci 9-20 tab. = 20zl + koszty wysylki
cena za 1 szt. przy ilosci 21 i wiecej tab. = do uzgodnienia[…]
3. Jak mozna placic?
Za zaliczeniem pocztowym lub wplata na konto bankowe. Nie mamy na celu nikogo oszukiwac wysylajac cegly. Sprzedaza wysylkowa zajmujemy sie z powodzeniem od 6 lat i zalezy nam na zadowoleniu klientow.[ NIE, nie dam nikomu namiarów :P ]
Mój filtr bayesowski tak był zaskoczony, że uznał tę wiadomość za spam tylko w 11%. Zaraz go nauczę.
Pewne znaczenie miało też to, że mail nie stosował żadnych sposobów zaciemniania tekstu, co dobrze wyłapują współczesne filtry. Świetny paradoks opisany niedawno w magazynie Hackin’ – im bardziej skomplikowane metody spamerzy stosują, tym łatwiej rozpoznać taki spam; kto normalny bowiem tworzy wiadomości składające się wyłącznie z obrazka?
Brak komentarzy (na razie)
Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS