VrooBlog

VrooBlog

Kolejny wieczór na Starówce

niedziela, 16 lipca 2006 00:24

Popularność szkodzi. Na koncerty z cyklu „Jazz na Starówce” ściągają już takie niemożebne tłumy, że trudno w ogóle dostać się na Rynek Starego Miasta, a co dopiero podejść bliżej. Z żalem dałem sobie spokój i zapuściłem w spacer wzdłuż murów. I okazało się to świetnym wyborem, bo niedaleko pomnika Kilińskiego znajduje się wystawa zdjęć National Geographic. Obejrzałem (polecam!) i dla wytchnienia usiadłem na murku.

Moje buty i bruk pod murkiem

Parę minut obserwowałem ludzi.

Pani oglądająca zdjęcia

A co chwilę ktoś za mną po tym murku przechodził…

Para spacerująca po murku

Jakiś czas później wybrałem się – po raz pierwszy w życiu – na taras widokowy w wieży przy kościele św. Anny. Fajnie jest oglądać z góry setki turystów na placu Zamkowym, dowodem następująca pocztóweczka (4 zdjęcia złożone metodą HDR).

Plac zamkowy z góry

A oto domki Mariensztatu.

Mariensztat

I zieleń po przeciwnej stronie Wisły, widac też wejście do Portu Praskiego.

Zieleń po drugiej stronie Wisły

Czyli nawet nieudany koncert może zaowocować udanym spacerem. :-)

Komentarz - jeden samotny

Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS

  1. krzychu

    Zdjecie z parą przechadzającą się murkiem oraz bruk pod stopami.

Zostaw komentarz

W komentarzu można (choć nie trzeba) używać podstawowych znaczników XHTML.


Jak stąd uciec?

Najedź kursorem nad linka aby przeczytać opis...

Moje - prywatne: