VrooBlog
Herod-baby
środa, 10 maja 2006 23:27
Chyba każdy je zna. Silne, pewne siebie, wygadane, zawsze mają jakiś pomysł, z każdym mogą porozmawiać. Wyróżniają się z tłumu. Ludzie do nich się garną, mają powodzenie u facetów. No i prawidłowść, którą zauważam: ich wyróżnienie wiąże się ze sposobem ubierania i zachowania, a nie z urodą, która jest często dosyć przeciętna. Czy to taka naturalna mimikra, która ma zatuszować wdzięki natury? Acha, ciekawe jaki jest ich temperament seksualny.
Komentarze
Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS
ja nie wiem czy maja powodzenie u facetow. raczej watpliwe. sa zagrozeniem. silna, pewna siebie, ma gdzies to, jak wyglada, bo wiadomo liczy sie wnetrze. wiec czym taki samiczek jej zaimponuje, skoro ona wszystko wie i doskonale sobie radzi. wczuwam sie teraz w skore przecietnego faceta, kolegow mam to wiem, co mysla – czuja sie takiej pani niepotrzebni. no i ona nie ma najmniejszego zamiaru byc meska ozdoba, gotowac mezusiowi i w ogole ;) teraz wyjdzie, ze se to cos o mnie? ;)
Co do temperamentu to juz sam musisz się przekonać ;)
Ale obok tego, co napisałeś mają jeszcze jedną znaczącą zaletę: można się z nimi porozumieć szybciej niż z innymi – takie są przynajmniej moje doświadczenia.
@Shrew
Co do oceny – że faceci widzą w nich 'zagrożenie’. Otóż nie potwierdzam – więcej: znam/znałem kilka takich kobiet i zawsze były moimi sprzymierzeńcami ;)
Zależy jaka kobieta do jakiego mężczyzny…
Mój sposób ubierania się jest inny, niż większości dziewczyn, mam przeciętną urodę. O temperamencie dowiesz się po ślubie :D
I one mają takie powodzenie? Chyba że przystawiając się do wszystkich po kolei – wtedy zawsze jakiś chętny się znajdzie…
To zależy do czego potrzebny jest komu partner.
Mężczyzna niezależny i mający wiele obowiązków na pewno nie będzie potrzebował kobiety, która nic bez niego nie zrobi. Partnerstwo nie musi polegać na 24 godzinnym trzymaniu się za rączkę lub organizowaniu czasu partnerowi.
chlip
chlip
chlip
:)