VrooBlog

VrooBlog

Z życia internetowych rycerzy

środa, 23 marca 2005 07:10

(Historia zasłyszana)

Błędny rycerz zabłądził na swej długiej wędrówce w posępnym, mrocznym lesie. Nadzieja już go opuścić miała, gdy usłyszał przecudne granie, jakoby pienia anielskie, a tak cudowna łagodność i błogość z tych pień biła, że serce rycerza napełniło się odwagą i postanowił sprawdzić, skąd też te niebiańskie dźwięki harfy dobiegać mogą. Dotarł też wkrótce do leśnej polany, na której w promieniach słońca siedziała przecudna dziewica w białej szacie, i swymi białymi palcy muskała struny harfy, dobywając z nich boskich tonów.
– Och, powiedz mi, piękna pani, co robisz tu, w tym mrocznym i posępnym lesie?! – zawołał zachwycony rycerz.
– A… tak se k… z nudów brzdąkam.

Komentarze

Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS

  1. Kamyk

    To czekajcie ;-)

  2. Kamyk

    Ha! Co to za napisy, i to jeszcze zdanie pisane w liczbie mnogiej? ;) Bo się zakręcę :P
    Czy ja mam halucynacje, czy tu było „czekamy na pierwszy wpis”? :)
    Vroo nie rób sobie jaj ze ślepego i starego Kamyka :P
    I kto to „my”?:)

  3. Vroobelek

    My = ja i czytelnicy :-)

    Gdy nie ma żadnego komentarza to taki właśnie jest komentarz :D

  4. Kamyk

    Ahaaa, no to albo ja nie bywałam pierwsza, albo niedawno to umieściłeś ;)
    Jeśli nie, to muszę się nad sobą zastanowić :D

  5. Vroobelek

    może ten link http://vroobelek.iq.pl/blog/1098975015 (stara notka bez komentarzy) rozjaśni Twoje wątpliwości :D

Zostaw komentarz

W komentarzu można (choć nie trzeba) używać podstawowych znaczników XHTML.


Jak stąd uciec?

Najedź kursorem nad linka aby przeczytać opis...

Moje - prywatne: