VrooBlog

"Telefon używany przez kobietę"

Tak sobie pomyślałem o tych wszystkich aukcjach z Allegro, gdy Siemens pewnej koleżanki rąbnął z wdziękiem o podłoże. Ta go podniosła i włożyła z powrotem do torebki.

Mój czteroletni Ericsson R320s trzyma się nieźle i chyba jeszcze parę lat mi posłuży. Choć zdecydowanie nie używany przez kobietę.

Komentarze

1. 7 sierpnia 2005 01:50 of-mice-and-men

   moja Nokia 3210 (tak, tak, one jeszcze sa na ziemskim padole), jak najbardziej przez kobiete uzywana, po 2,5 roku trzyma sie calkiem wysmienicie:)

2. 7 sierpnia 2005 13:14 Marjo

   Jakiej koleżanki?!:>

3. 7 sierpnia 2005 13:26 Vroobelek -> Marjo

   Nie chcę zdradzać, bo może ta osoba będzie chciała sprzedać swój telefon na allegro :P

4. 7 sierpnia 2005 14:01 malgo

   ???? Wroo co to znaczy??? Ze są w dobrym stanie że siedzą w torebkach czy w złym, że wypadaja z niej co jakiś czas? hehhehehe

5. 7 sierpnia 2005 15:48 wielbuondek -> of-mice-and-men

   ja też używam 3210! :D

6. 7 sierpnia 2005 16:05 mus

   To tak jak samochód używany przez kobietę ;)

7. 11 sierpnia 2005 11:12 Wiedzma

   Hm…Mojemu zdarzyło się odbic od sufitu i po długim locie wylądować pod łóżkiem współlokatorki. Co w tym dziwnego? Telefon nie ucierpiał a ja poczułam się lepiej. Nokie sa wytrzymałe (polecam)

Zostaw komentarz