VrooBlog
Pozdrowienia z podkarpacia :P
poniedziałek, 1 sierpnia 2005 11:20
Podróż pociągiem przez Polskę B: najpierw zimno jak cholera, wyjeżdżamy z mokrej Warszawy, po burzliwej i bezsennej nocy – wraz z kolejnymi godzinami pogoda magicznie się poprawia – na miejscu 35 stopni. Całe szczęście fala upałów przeszła i tutaj.
Zainteresowani przebieg dnia wczorajszego znają z bloga marjolaine. Wieczorkiem w living-roomie (tzn pokoju z dużym telewizorem) usiedliśmy: mama Kasi oraz jej czwórka dzieci (dwójka – przyszłych :), popijaliśmy rum z colą i toczyliśmy życiowe rozmowy. (Kasia nie może się nadziwić dlaczego jej matka tak wszystkich zachwyca i każdy chce się jej zwierzać!)
Komentarze
Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS
A długo jeszcze będziecie tak sobie popijać? :)
no wrócili w momencie gdy pisałaś ten komentarz ;)
Mówisz, że wyczułam po oddechu? :))))