VrooBlog
Uwielbiam…
czwartek, 9 września 2004 23:44
… wracać do domu z ostatniego wieczornego autobusu. Ciemne, wyboiste uliczki, jakieś skróty znane od paru lat na pamięć. W słuchawkach muzyka. Nieważne co, zawsze brzmi wspaniale. Chłodno, a ubrany jestem raczej „południowo”. Gwiazdy. Dziś Kasjopeja w zenicie. Te 10 minut marszu działa na mnie jak balsam. Obawy ulatują i odzyskuję równowagę psychiczną. :-)
Komentarz - jeden samotny
Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS
Jak ja Cię rozumiem :)