VrooBlog

VrooBlog

Upadek gwiazdy

czwartek, 3 czerwca 2004 09:34

„Z opuszczonymi majtkami nie można walczyć o to, by dano ci spokój.”
Artykuł z Die Weltwoche (przedrukowany przez Tygodnik Forum) opowiada o frustracji Britney Spears, którą właśnie wypluwa przemysł muzyczny.

Była idealnym produktem. Britney wypromowano gdy miała 17 lat. „Świat, który stworzyli dla niej jej menedżerowie, działał bez zarzutu: była tak słodka, że pierwszoklasistki widziały w niej przyjaciółkę. Była do tego wystarczająco seksowna, żeby z kolei dla licealistów być inspiracją do masturbacji.”

Ale trudno dziś utrzymać się na fali. „Największych zmartwień Britney dostarcza jednak fenomen, który przyniósł porażkę wszystkim nastoletnim kobiecym gwiazdom, od Shirley Temple przez Debbie Gibson po Spice Girls. Kiedy dziewczynka staje się kobietą, fani przestają się nią interesować.”

Sama piosenkarka okazuje się być dzisiaj zagubioną 22-letnią kobietą, która nie ma pojęcia co zrobić ze swoimi 200 milionami dolarów.
„– To wszystko jest dziwaczne. Dziś mówicie, że wcześniej byłam taka niewinna. Kiedy ukazało się „One More Time”, skarżyliście się, że jestem zbyt seksowna. Człowiek może tylko przegrać.”

Najnowsza płyta i koncerty Dzidki ociekają seksem i buntem, ale kogo to dzisiaj podnieca? „Przykro mi. Britney przechodzi właśnie spóźniony okres dojrzewania psychicznego.” – mówi jej rzeczniczka prasowa, gdy ta zerwie kolejny wywiad. Za rok będzie odwykówka, próba samobójstwa i coraz, coraz ciszej.

Komentarze

Śledź komentarze do tego artykułu: format RSS

  1. chenka

    cóż za tekst!! hmm czyżby cie pociagała Britney??

  2. Anonim

    Kolejna gwiazdka w ślepej uliczce kariery.

  3. WK

    Trafiony, zatopiony. Co prawda nie po roku, ale po dwóch latach i mamy odwyk.

Zostaw komentarz

W komentarzu można (choć nie trzeba) używać podstawowych znaczników XHTML.


Jak stąd uciec?

Najedź kursorem nad linka aby przeczytać opis...

Moje - prywatne: