VrooBlog

Myśli luźne

Jak mogę zrozumieć innych jeśli nie rozumiem siebie? W jednej chwili składam życzenia osobie, którą cenię i uwielbiam jej towarzystwo, w drugiej rzucam dosyć niewybredne gry słowne. Mentalność psa ogrodnika? Wino? Głupota?

Jakbym nie był zmęczony, spanie o godzinie 18-ej w pociągu uważam za nienormalne. Całe szczęście na drogę były cudownie zwinne opowiadania „Hotel Asgard” Tyrmanda i 10 płyt w plecaku. :-)

Sposobem zwracania uwagi innych na siebie może być permanentne marudzenie. Takie pod nosem, „ehm zastanawiam się po co wyszliśmy w taki mróz” itd. Szczególnie to perfidne, bo wywołuję wtedy poczucie winy u osoby, która coś zorganizowała, a ja przychodzę na gotowe.

Komentarze

1. 6 grudnia 2004 14:16 kk/snif

   No hej vroobelku , ty to masz rzeczwyiscie duze to okno na komentarze.
   Oj nieladny sposob na zwracanie na siebie uwagi:)

2. 6 grudnia 2004 22:06 wielbuondek

   a ja non-stop wzdycham. cały czas, zupełnie bez powodu ciągle sobie wzdycham, jak by mi bardzo ciężko było. i to chyba też jest taki jakiś dziwny sposób zwracania uwagi. :)

3. 7 grudnia 2004 17:08 4255839

   to fakt, marudzenie zwraca uwage ale nie sadze zeby wywolywalo pozytywne uczucie w drugiej osobie, dlatego staram sie nie narzekac na wszystko. niestety kiepsko mi to wychodzi, oj kiepsko. ale warto probowac bo po pewnym czasie moge sie znudzic moim znajomym, juz i tak sie dziwie jak oni z taka maruda wytrzymuja?
   co do slow powiedzianych nie przemyslanych, szkoda ze w zyciu nie ma opcji cofnij…a z moja niewyparzona geba mam czesto takie problemy. czasami to co mi sie wydaje smieszne obraza drugiego czlowieka, i tu przypomina mi sie test na inteligencje emocjonalna z wynikiem przecietnym, i co to wogole znaczy?

4. 11 grudnia 2004 12:17 ILoveYouBaby

   Kotku..nie łatwo jest zrozumieć siebie, ale warto nauczyć się tego. Wcale nie jest tak, że łatwiej Ci będzie zrozumiec innych kiedy zrozumiesz siebie. Ja siebie rozumiem i potrafie wytłumaczyć wszystko co robię ale nie zawsze udaje mi się to samo w stosunku do innych osób. Przy czym warto jest wierzyć w to, że kiedyś marzenia się spełnią…”Choć to za mało, choć wiem, że to jest pierwszy krok, byś zechciał zechcieć jak ja chcę. Lecz już nie myślę jak to skończy się, gdy Ty na zawsze będziesz moim snem..moje sny, w których jestes Ty będą miały siłe zmienić świat”. Wierz, że marzenia Twoje zmienią świat i Ciebie i tak właśnie się stanie..buziaczki

5. 16 grudnia 2004 12:29 Szara

   Gdzie żeś Ty od tak dawna?

Zostaw komentarz